wygody i niewygody


 Cudne Manowce to z założenia miejsce pozbawione cywilizacyjnych wygód. Takiego właśnie 
szukałam - jak najdalej od domów, głośnych dróg i słupów elektrycznych. Nie ma tu prądu ani bieżącej wody, ale przekonacie się, że nie są one niezbędne, aby przeżyć pięknie jeden lub kilka dni.
Wszystko co najważniejsze dla naszego ciała i zmysłów znajdziecie na miejscu : 

Domek w barakowozie - 2osobowy tapczan, miejsce na ziemi na dodatkowy materac, mini aneks kuchenny, szafki i pudła na rzeczy, koza opalana drewnem, w środku ciepło o każdej porze roku, a dzięki umiejscowieniu miedzy gęstymi sosnami, w domku chłodno w największe upały. 





Kuchnia leśna - piec z gliny i  cegły z płytą, palisz w środku drewnem z lasu, na blachach stawiasz  garnki, 2 duże blaty kuchenne, wszystko co potrzebne do gotowania - . garnki, żeliwna patelnia, czajnik, przybory kuchenne,  stanowisko z wodą w pojemnikach z kranami, termosy na ciepła wodę, osobne na kawę i herbatę. Całość zadaszona.
Na miejscu zapas kawy ( tradycyjnej jak również z tobinambura i mniszka), przypraw do kawy, herbaty z dzikich roślin z tej okolicy i ziołowe napary lecznicze. 


Jadalnia - zadaszone miejsce dla ok 25 osób, talerze, sztućce, całość oświetlona latarkami, jest także lampa naftowa i lampiony ze świecami, wieczorem czad :) 
W jadalni regał z 9 dużymi pojemnikami, w których goście mogą przechowywać w czasie pobytu produkty spożywcze nie wymagające przechowywania w lodówce. 
Wkopana w ziemie survivalowa lodówka pozwala przechować w chłodzie jedzenie i wodę nawet w najgorętsze dni,


Zapas wody pitnej i kranówki, ok 80 l., woda do mycia naczyń może być przyniesiona z rzeczki 150 m od granicy siedliska. 


Kuchnia survivalowca - stanowisko do gotowania, smażenia i pieczenia na ogniu, czyli krąg  ogniskowy, 4 różnej wielkości kociołki, trójnóg, żeliwny kociołek do "pieczonek" stawiany w ogniu, żeliwna patelnia.  Kratki do przypiekania jak na grillu. W pobliżu zadaszona drewutnia/magazynek. na opisanej wyżej kuchni leśnej gotuje sie wygodniej, ale dłużej, w kociołkach wprost nad ogniem gotuje sie dużo szybciej, ale mniej wygodnie. Warto wypróbować oba systemy :)

 

Kempingowy prysznic - zapewniająca intymność kabina z podwieszanymi 3 sakwami na wodę,  kładziesz sakwę na trawie na słońcu i w zależności od pogody juz po ok 2-3 godzinach możesz mieć gorącą wodę, do sakw z zimną wodą mozna także dolewać gorącej wody podgrzanej na piecu. 

Leśny Wehikuł - poręczny "wózek złomiarza" ;) , pomoże przywieźć z lasu zapas drewna lub wody z rzeczki. 



Chatka Puchatka - survivalowy domek kopułowy z gałęzi i starego szpitala polowego, 1osobowy tapczan, stolik, szafka w starej walizce, lampki, przytulnie i oczywiście Miś Puchatek do towarzystwa :) 

Cudownia - wielki dzwonkowy namiot "festiwalowy", 6 m średnicy, ni9eprzemakalny, umożliwia wspólne działania, także na stojąco, w każdą pogodę grupie 10-30 osób. Wnętrze urządzone przytulnie - materace, poduchy, kolorowe narzuty, część to szyte przeze mnie patchworki, czyli kapy pozszywane z wielu maleńkich kawałków tkani. Oświetlony w środku latarkami i lampionem z tykwy, na zewnątrz klimatyczne kolorowe lampioniki oświetlają wejście do Cudowni. 




 

Indiańskie tipi -
tradycyjnie urządzone, z ogniskiem, materacami, elementami  rękodzieła inspirowanego sztuka rdzennych mieszkańców Ameryki Płn. W środku śpi wygodnie 5 -6 osób. Siedlisko jest wynajmowane z tipi tylko ludziom znającym się na jego obsłudze. Podczas wydarzeń i spotkań prowadzonych przeze mnie, mozna spać w tipi w moim towarzystwie, także wiosną i zimą. 
Możliwość rozbijania i składania tipi razem ze mną i nabycia tych praktycznych umiejętności. 






  

światło w siedlisku - mimo braku prądu nie zgubisz sie w ciemności, są lampki solarne, na 
baterie,  latarki na baterie i ładowane ręcznie, lampiony na świeczki, solarny power bank pozwalający podładować komórkę, na dłuższe pobyty panel słoneczny, także przetwornica na 220V.   
ograniczona ilość wody i energii na miejscu motywuje do ćwiczenia tak dziś cennej postawy  oszczędzania wody i energii dla dobra naszej planety,

Orle Gniazdo - siatka rozwieszona pod konarami drzew, mieści kilka osób, wypełniona materacami,  poduchami i kocami stanowi przytulne miejsce do relaksu i zabawy dla dzieci. Na orlim gnieździe możesz także spędzić noc na materacu, możesz rozwiesić sobie moskitierę ( jest na miejscu) jak i daszek z nieprzemakalnej płachty. 

Zadaszona polowa toaleta zapewniająca intymność, siedzisz na zwyczajnej desce klozetowej.  

Miejsca noclegowe w siedlisku:
- 2 miejsca w domku w barakowozie + trzecie na materacu na ziemi
- 4 miejsca w tipi w moim towarzystwie, w zimne noce ogień pali sie cały czas
- 1 miejsce w chatce Puchatka
- 5 namiotów od 1 do 4 osobowych, razem 10 miejsc
- kilka miejsc w wielkim namiocie dzwonkowym
- 2 miejsca na orlim gnieździe, na materacu, pod moskitierą i plandeką wodoodporną.
W siedlisku spory zapas materacy, kocy, śpiworów i poduszek. 
Jak dotąd, rekordowa liczba osób, które razem spędziły w siedlisku 2 noce to 26. 



Miejsca relaksu - hamaki, maty i koce na trawie, podwieszany pod drzewem hamak,    wspomniane orle  gniazdo, huśtawka na wysokim konarze dębu, śpiew ptaków i niesamowicie rozgwieżdżone niebo nocą, czego więcej trzeba, aby odpocząć od zgiełku świata i przyjrzeć się własnym myślom i uczuciom... jeśli jednak zabraknie Wam muzyki, jest radio i odtwarzacz muzyki z pendrive, na baterie, a w nim zapas pięknej muzyki etnicznej, medytacyjnej i nie tylko.

Możecie także zrelaksować sie malując cos na barakowozie :)

  

Przestrzeń warsztatowa - dzięki dużej zadaszonej jadalni, wielkiemu namiotowi dzwonkowemu , zacienionej leśnej polanie z miękką trawą, tipi, dużemu kręgowi ogniskowemu, możecie na Cudnych Manowcach prowadzić różnego typu warsztaty, zajęcia, spotkania i imprezy okolicznościowe w grupie do max 30 osób. jestem jednak otwarta na różne propozycje, na przykład koncert muzyki etnicznej czy jednodniowy plener bebniarski mógłby pomieścić także większą grupę uczestników.









Komentarze

Popularne posty